Zajęcia dodatkowe w żłobku. Jak je zorganizować i dlaczego warto?

Wybierając żłobek dla swojej pociechy, rodzice kierują się wieloma kryteriami. Choć dobry żłobek może dla każdego rodzica oznaczać co innego, istnieją jednak pewne standardowe kryteria wyboru, które zawsze są aktualne. Rodzice bardzo często zadają pytania dotyczące: wielkości grup, pracy opiekunek, kwalifikacji, wyżywienia, ale także pytają o stan techniczny budynku, jego wyposażenie. Kierują się także lokalizacją żłobka - czy znajduje się obok ruchliwej ulicy, czy ma plac zabaw i parking.

Nie da się ukryć, że płaszczyzną funkcjonowania żłobka, o którą równie często pytają rodzice, są zajęcia dodatkowe. Często wystawiają opinię o placówce poprzez pryzmat tego, co jest ponadprzeciętne i odróżniające placówkę od innych żłobków. A m.in. tym co, wyróżnia są właśnie zajęcia dodatkowe, które najlepiej, by były wliczane w kwotę czesnego. Z całą pewnością o zajęciach dodatkowych się mówi i z pewnością powinny być one organizowane.

Jakie zajęcia dodatkowe warto lub wręcz należy wprowadzić do żłobkowej oferty?

Miejmy na uwadze fakt, że dobry żłobek, w tym szczególnie ten niepubliczny żłobek, oprócz profesjonalnej opieki, zajęć nastawionych na ogólnorozumiany rozwój, co jest bezapelacyjnie priorytetem, musi dawać dzieciom czas na swobodną zabawę. Zatem zajęcia dodatkowe powinny być organizowane właśnie w formie zabawy.

Zacznijmy jednak od początku.

W placówkach, w których mam możliwość pracy, w ramach programu sprawdzonych zajęć dodatkowych, mogę wskazać te prowadzone przez opiekunów żłobkowych, w formie zabaw, które wszechstronne wspomagają rozwój dziecka, rozwijają naturalne zdolności, talenty i predyspozycje dziecka. Podczas zajęć w placówkach, w których obserwuję zajęcia dodatkowe, stosowane są różne metody i formy pracy – zabawy, które wykorzystują naturalną ciekawość dziecka do odkrywania świata, rozbudzają w dzieciach twórcze myślenie, pamięć i wyobraźnię.

Co więcej, zajęcia te nie są organizowane chaotycznie, wręcz przeciwnie, są podzielone na swoiste moduły realizowane według programu zajęć, tworzonych na potrzeby danej grupy żłobkowej. Ze swojej strony bardzo polecam tworzenie takich programów zabawy, gdyż są one szczególnie przydatne w sytuacjach, gdy potrzebujemy przedstawić ofertę naszej placówki w rozmowie z rodzicem. Według mnie, szczególnie niepubliczny żłobek, powinien posiadać takie mikro – autorskie programy obejmujące zajęcia dodatkowe w ramach czesnego.

Zajęcia dodatkowe w żłobku - zabawa i nauka dzieci

Jakie zajęcia dodatkowe się sprawdzają? Grupa zajęć dodatkowych, obejmująca zabawy dzieci, dzięki którym nauka nowych rzeczy daje dużo radości!

A należą do nich:

Po pierwsze - zajęcia muzyczno-ruchowe np. z wykorzystaniem chusty animacyjnej Klanza. Zajęcia tego typu motywują dziecko do wejścia w grupę, integrują, pomagają w pokonywaniu lęku przed nowymi sytuacjami. Co więcej, pobudzają dziecko do aktywności i korzystania z wyobraźni.

Po drugie - aktywizacja dzieci poprzez zabawy paluszkowe i dźwiękonaśladowcze oraz dziecięce masażyki wg metody prof. Marty Bogdanowicz. Często z sal żłobkowych można usłyszeć wierszyki i historyjki zawierające wyrazy przypominające odgłosy płynące z otaczającego świata (szum wiatru, kapanie deszczu, odgłosy zwierząt). Zajęcia tego typu stymulują dziecko do ruchu, dzięki czemu rozwijana jest wrażliwość dziecka na różnicowanie bodźców, dzięki czemu ma miejsce, nie tylko „sucha” nauka własnego ciała, ale przede wszystkim jest kształtowana świadomość własnego ciała.

Po trzecie - zajęcia żłobkowe urozmaicane są także metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne. System ćwiczeń - niezwykle prostych i naturalnych - wspiera rozwój psychomotoryczny dzieci. Rozwijanie sprawności ruchowej, świadomości własnego ciała i przestrzeni, usprawnianie motoryki, budowanie poczucia własnej siły i sprawności, nabieranie zaufania do siebie i innych oraz uzyskiwanie poczucia bezpieczeństwa we wspólnym działaniu.

Po czwarte - zajęcia logopedyczne, z wprowadzonymi elementami integracji sensorycznej. Zajęcia logopedyczne wydają się już standardem w placówkach, jednakże warto przemyśleć wprowadzenie elementów integracji sensorycznej, nawet w przypadku, gdy w naszej placówce nie posiadamy dzieci z dysfunkcjami. Dzieci w trakcie takiej formy aktywności słuchają, obserwują, badają dotykiem, smakiem i węchem. Ćwicząc na bardzo różnych materiałach i fakturach, dzieci pobudzają zmysły oraz rozbudzają ciekawość poznawczą.

Po piąte - choć można to uznać za standard placówek żłobkowych, to rytmika. Rytmika to nic innego śpiewanie, granie na instrumentach, wystukiwanie rytmu. To zajęcia o charakterze artystycznym, które pobudzają dziecięcą wyobraźnię oraz poczucie rytmu.

Często w ramach zajęć dodatkowych organizuje się również zajęcia z zakresu dogoterpii, zajęcia językowe oraz z zakresu wychowania fizycznego, szczególnie zajęcia z piłką.

Absolutnie warte uwagi są zajęcia dla dzieci z zakresu sensoplastyki. Standardowo w każdej placówce organizowane są zajęcia plastyczne - wykorzystywane chyba w każdym żłobku, bez względu na profil/charakter placówki. W ostatnim artykule wspominaliśmy arteterpii w przedszkolu, natomiast w odniesieniu do żłobka koniecznie należy wspomnieć o sensoplastyce. Na zajęciach sensoplastyki wykorzystuje się materiały przygotowane z produktów spożywczych: ryżu, mąki, kaszy, grochu, makaronu, oleju, galaretek, barwników spożywczych.

To wspaniała zabawa dla naszych żłobkowiczów, a dla nas idealna przestrzeń do realizacji celów zajęć. Sensoplastyka optymalnie wpływa na rozwój dziecka, stymulując receptory i pobudzając połączenia nerwowe w mózgu. Pokazują, jak niewiele trzeba, aby wyjść ze schematów z korzyścią dla dziecka dla nabywania przez niego samodzielności, sprawności, umiejętności doświadczania, samodecydowania, a poprzez własną aktywność poznawania elementów świata i związków przyczynowo-skutkowych.

Na zakończenie, chciałabym bardzo mocno zachęcić wszystkich opiekunów żłobkowych do wprowadzania w cykl zajęć zajęć dodatkowych również tych autorskich, w formie programów dla danej placówki. To nie tylko świetna zabawa dla naszych dzieci, ale też idealny sposób na „przyciąganie” nowych rodziców.