Bogusława Darowska: Rok 2019 był dla mnie przełomowy. Odzyskałam czas i energię, aby nadal rozwijać swój biznes

Justyna Tokarz: Prowadzi Pani biznes przedszkolny od 7 lat. Co jest największym wyzwaniem?

Bogusława Darowska: Czas - to największe wyzwanie. Czasu mamy wszyscy tyle samo, ja uważam, że kluczem jest zidentyfikowanie priorytetów i automatyzacja procesów, z jakimi mamy na co dzień do czynienia. Zakładając pierwsze przedszkole byłam podekscytowana. Uwielbiam dzieci, dają mi niesamowitą energię i radość. Nie wyobrażam sobie innej pracy! Kiedy praca daje radość, biznes rozwija się organicznie. Średnio co rok uruchamiałam kolejną placówkę. Dzisiaj mam 6 placówek, do których uczęszcza ponad 350 dzieci.

JT: Automatyzacja procesów w przedszkolu? Po co?

BD: Proszę sobie wyobrazić taką sytuację: kilkaset dzieci, dwa razy tyle rodziców, kadra i placówki w różnych miejscach. Rozliczenia prowadziłam w arkuszu kalkulacyjnym, codziennie odbierałam kilkadziesiąt zgłoszeń od rodziców o nieobecnościach. Pojawiały się opóźnienia w płatnościach, a ja nie nadążałam z bieżącym rozliczaniem. Zastanawiałam się, czy nie można tej żmudnej pracy komuś zlecić. To generuje koszty i też nie gwarantuje, że praca będzie wykonana dobrze (sama często popełniałam drobne błędy). Pomyślałam, że musi istnieć coś, co zautomatyzuje w gruncie rzeczy proste, ale żmudne czynności.

JT: To ciekawe podejście, znalazła Pani rozwiązanie?

BD: Oczywiście, byłam bardzo zdeterminowana. To nie było trudne, szukając aplikacji do zarządzania przedszkolami i żłobkami trafiłam na stronę inso.pl. Założyłam bezpłatnie testowe konto, następnie odbyłam krótką prezentację online z Opiekunem Klienta. Po tygodniu korzystania z wersji testowej stwierdziłam – to jest to! W marcu w 2019 roku zdecydowałam się wdrożyć aplikację we wszystkich placówkach.

JT: Co Pani zyskała decydując się na wdrożenie aplikacji?

BD: Mam dużo więcej czasu dla siebie i rodziny. Koordynuję pracę wszystkich placówek, nie przyjmuję zgłoszeń, nie sprawdzam przelewów, nie robię rozliczeń dla rodziców. Wszystko to robi za mnie aplikacja.

JT: Jak rodzice przyjęli taką nowość?

BD: Bardzo dobrze. Chcąc automatyzować i usprawniać pracę sobie i mojemu zespołowi zdecydowałam, że zgłoszenie nieobecności dziecka będzie możliwe tylko przez aplikację. Ku mojej radości rodzice z entuzjazmem przyjęli aplikację i bez problemu zaczęli z niej korzystać – kamień z serca i dużo problemów mniej!

JT: Zbliża się koniec roku, jakie ma Pani plany na nowy 2020 rok?

BD: Wdrażając aplikację INSO zyskałam sporo czasu i jeszcze więcej energii. Nie lubię ryzykować, wdrożenie systemowych rozwiązań dawało mi nadzieję, na spore optymalizacje, jednak miałam też obawy – jak się okazało niepotrzebnie. Z perspektywy czasu widzę, że aplikacja działa sprawnie, a ja mam czas i wolną głowę, aby przyjąć kolejne wyzwania!

W przyszłym roku planuję otworzyć 2 żłobki, przedszkole, świetlicę środowiskową oraz szkołę specjalną. Wiem, że w organizacji pracy pomoże mi aplikacja Inso.

Gościnnie: Mgr Bogusława Darowska - Właściciel Niepublicznych Przedszkoli Integracyjnych “Chatka Małego Skrzatka” oraz Niepublicznych Żłobków Integracyjnych “Wesołe Krasnoludki”, Pozyskuje Fundusze Unijne, Prezes Zarządu Fundacji “Wesoły Promyczek”, Współwłaściciel Sali Zabaw “Smykolandia”

Wywiad został umieszczony w czasopiśmie “Monitor Dyrektora Przedszkola” w numerze grudniowym 10/2019 (107).